Na cenę składają się dwa zabiegi: pigmentacja i dopigmentowanie. Obydwa zabiegi są potrzebne.
Pigmentacja jako pierwszy zabieg zazwyczaj stanowi poznanie i wyczucie skóry, jest to pigmentacja wstępna, która pozwoli ocenić zdolności regeneracyjne i absorpcyjne skóry. Zazwyczaj sugeruję Klientowi/tce, aby zacząć od naturalniejszego efektu. Takie podejście do pierwszego zabiegu pozwala na uniknięcie sytuacji zbyt mocnego przyjęcia się makijażu permanentnego (np. gdy Klient/ka nie poinformuje o dodatkowych czynnikach). Nie chodzi o nieufność wobec Klientów, tylko o ich bezpieczeństwo. Bo co może się stać w najgorszym przypadku? W najgorszym przypadku makijaż się nie przyjmie. A jak łatwo się domyśleć – lepiej dołożyć, niż odjąć. Dzięki takiemu rozwiązaniu Klienci mogą czuć się bezpiecznie, ponieważ są w rękach odpowiedzialnej, doświadczonej osoby.
Drugi zabieg to dopigmentowanie, czyli nasycenie koloru, oraz jeśli jest taka potrzeba (np. w przypadku skóry, która bardzo słabo przyjmuje pigment) – uzupełnienie kształtu. Podczas dopigmentowania Klienci są spokojniejsi, wiedzą jak pigment się zachowuje, wiedzą czego się spodziewać, okazują mi wtedy pełne zaufanie (z czego się niezwykle cieszę!). Podczas drugiego zabiegu zazwyczaj śmieję się, że aptetyt rośnie w miarę jedzenia, ponieważ z pełnym zaufaniem – Klienci decydują się na ciemniejszy lub intensywniejszy kolor 🙂
Co jeszcze robię, aby makijaż permanentny był bezpieczny?:
- Słucham oczekiwań Klientów. Ale wiem też, że pojęcia takie jak „naturalnie” są względne, każdy może mieć inną definicję tego słowa, dlatego właśnie makijaż permanenty składa się z dwóch zabiegów. Jeden to wyczucie skóry, oraz przede wszystkim oczekiwań Klienta/ki. Pierwszy zabieg to punkt odniesienia, który pozwala obrać odpowiednią drogę podczas drugiego zabiegu, czyli pozwala uzyskać najlepsze efekty dla tej, konkretnej, indywidualnej osoby.
- stosuję się do zasad higieny, do procedur zabiegowych
- stosuję jednorazowe lub sterylizowane narzędzia
- korzystam z preparatów medycznych (np. do dezynfekcji powierzchni, podłóg, sprzętu…)
- nie wykonuję prac, które mogłyby zaszkodzić Klientce, nie oceniam gustu, po prostu nie podejmuję się prac, które nie spełniają mojego poczucia estetyki (bardzo ważne jest dla mnie to, aby obydwie strony były zadowolone z efektów zabiegu)
- stosuję nowoczesne metody pigmentacji, takie, które nie kończą się pakietem zabiegów usuwania makijażu (laserem lub removerem)
- Dbam o własny rozwój – uczestnicze w licznych warsztatach, szkoleniach, czytam prasę branżową
- posiadam wieloletnie doświadczenie w wizażu, kolorometrii, analizie kolorystycznej, co niezwykle pomaga w przypadku makijażu permanentnego
- nie podejmuję się desperacko prac na Klientach/kach z przeciwwskazaniami do zabiegu właśnie dla celów bezpieczeństwa. Czekam aż przeciwwskaznie minie.
- Kładę duży nacisk na edukację Klientów – informuję o zabiegu, piszę artykuły, prowadzę blog, ale przede wszystkim opowiadam o zabiegu, jego przebiegu, etapach gojenia makijażu permanentnego, zaleceniach przed i po zabiegu… Wszystko to dla bezpieczeństwa.
- Prowadzę odpowiednią dokumentację potrzebną do zabiegu, w celu wykluczenia przeciwwskazań do zabiegu
W przypadku korekty po innym gabinecie – może być tak, że jeden zabieg pozwoli na uzyskanie oczekiwanego efektu, ale bardziej realistyczny scenariusz jest taki, że będzie potrzeba wykonania większej ilości zabiegów i/lub usuwania makijażu permanentnego. To ile zabiegów będzie trzeba można ocenić na bezpłatnej konsultacji (umawianie konsultacji nr tel 501267013) Dlatego bardzo ważne jest to, aby mądrze wybierać Linergistkę. Aby wybrać osobę, która ma doświadczenie, ma wiedzę, zdolności (potwierdzone zdjęciami prac), stosuje się do zasad nowoczesnego makijażu permanentnego, oraz która pracuje bezpiecznie.