Często słyszę, że Klientki mylą efekty, które daje ostrzyknięcie (powiększenie ust) z MAKIJAŻEM PERMANENTNYM UST. Tymczasem są to dwa zupełnie różne zabiegi.
MAKIJAŻ PERMANENTNY polega na:
- zmianie lub poprawie koloru,
- korekcie kształtu poprzez KOLOR,
- nadaniu ustom młodego wyglądu
WAŻNE:
Makijaż permanentny ust NIE MA nic wspólnego z wypełnianiem kwasem hialuronowym. Istotnie – tuż po zabiegu usta są obrzęknięte, ale opuchlizna schodzi już na parę do kilkunastu godzin po zabiegu i już nie powraca. Zmianie ulega jedynie kolor ust, a dzięki innowacyjnej pigmentacji ust metodą 3 d przywiezionej prosto od Mistrzyni Katarzyny Pawłowskiej z Torunia usta wyglądają na większe tylko dzięki zabawie światło-cieniem, bez konieczności wypełnienia i (jak to Klientki mawiają) „pompowania ust” kwasem. Wiele Klientek stwierdziło, że efekt kolorystyczny jaki daje makijaż permanentny sprawia, że nie potrzebują wypełnienia kwasem. Z kolei bardzo wiele z Pań, które są zwolenniczkami ostrzykiwania ust stwierdziło, że dzięki pigmentacji 3 d lips jest potrzebna mniejsza ilość preparatu niż przed makijażem permanentnym*. Zauważyłam również, że naturalna czerwień wargowa, która wypłukuje się wraz z wiekiem oraz działaniem niektórych czynników sprawia, że Klientki postrzegają swoje usta za mniejsze niż są w rzeczywistości. Pigmentacja pozwala wydobyć drzemiące w ustach piękno, pozwala przywrócić ustom świeży, młodzieńczy wygląd oraz optycznie (tylko poprzez zmianę koloru) powiększyć usta.
Tymczasem WYPEŁNIENIE kwasem lub innym preparatem polega na wstrzyknięciu substancji w usta, przez co zmienia się ich kształt.
*Polecam wykonanie najpierw makijażu permanentnego, dopiero później powiększania ust preparatem. Z kolei dla Pań, które już mają kwas w ustach – zalecam ok 6 miesięcy przerwy od zabiegów wypełniających usta, aby pigmentacja przebiegała na naturalnym kształcie ust.
Po więcej informacji zapraszam na DARMOWĄ KONSULTACJĘ 🙂