Przyjmuje się, że nowoczesny makijaż permanentny powinien się utrzymywać od ok pół roku do 3 lat. W przypadku powiek (kreski w zagęszczeniu lub eyeliner) jest to dłuższy czas ok 5 – 7 lat. Nie jest jednak możliwe dokładne określenie okresu utrzymania się makijażu permanentnego. Dlaczego?
Na trwałość makijażu permanentnego wpływa bardzo wiele czynników:
- rodzaj cery (skóry tłuste oporniej przyjmują pigment, gorzej utrzymują go w skórze)
- wiek Klientki (u osób młodych keratynizacja trwa ok 28 dni, u starszych do ok 50 dni – stąd u osób starszych przeważnie makijaż utrzymuje się dłużej)
- działanie promieni UV (odbarwienia)
- zabiegi złuszczające
- pielęgnacja po zabiegu
- proces regeneracji naskórka
- reakcja pigmentu z subtonem skóry
- przemiana materii
- odpowiedź immunologiczna
- biochemia skóry
- choroby skóry
- przyjmowane leki (i/lub suplementy diety)
- ph skóry
- rodzaj pigmentu
- technika pracy
- sprzęt
- rodzaj igieł
Na niektóre czynniki nie mamy wpływu, na inne możemy mieć wpływ. Podkreśliłam domową pielęgnację, ponieważ chciałabym przypomnieć że stosowanie się do zaleceń po zabiegu to niezwykle ważna kwestia.
Makijaż permanentny kiedyś, a dziś…
Jeszcze parę lat temu, a nawet do dziś można usłyszeć opinię „a koleżanka ma zrobiony lepiej, bo ma już makijaż 10 (czy 15) lat!!!”
Czy aby na pewno lepiej wykonany? Czy aby na pewno chcemy mieć makijaż, który trwa niezmiennie przez kilkanaście lat na naszej zmieniającej się twarzy?
Biorąc pod uwagę zmieniającą się modę, mijający czas (zmarszczki, zmiana wyglądu twarzy), zmiany koloru włosów, zmiana trendów w makijażu permanetnym (i wizażu)… makijaż który utrzyma się do 3 lat jest opcją idealną, nowoczesną, nadążającą za kobietą i mijającym czasem.
Po ok roku od ostatniej pigmentacji planowane jest odświeżenie makijażu permanentnego czyli wizyta, która ma na celu nasycić lub lekko zmodyfikować kolor. Makijaż utrzymujący się kilka lat daje Klientce wolny wybór – Klientka może systematycznie korzystać z odświeżeń (wykonywane w tym samym gabinecie objęte są rabatem), albo zrezygnować z dalszych pigmentacji (makijaż z czasem będzie zanikał, tracił kolor, „wypłukiwał” się). Klientka nie jest zatem niewolnikiem makijażu permanentnego, może swobodnie decydować o dalszych losach swojego makijażu, bez konieczności usuwania laserowego. Laser lub inne usuwanie makijażu często czeka osoby, które mają wykonany „makijaż” (w praktyce często niestety tatuaż) starą metodą, którą ja na szczęście się nie zajmuje.
